zamknij

Wiadomości

Kolejny sprzeciw mieszkańców Palowic wobec CPK. Dołujące wnioski radcy prawnego dotyczące wywłaszczeń

Bartłomiej Furmanowicz 2023-01-26, Autor: 

To kolejny mocny sprzeciw mieszkańców Palowic wobec planów budowy szybkiej kolei, należącej co CPK. Wczoraj wieczorem przegłosowali dwie uchwały. Optymistycznych wiadomości nie miał też radca prawny Wojciech Wałęga. Sporo mówił o wywłaszczeniach i nie ma złudzeń, że rząd zastosuje wręcz „bandyckie” metody przejmowania nieruchomości palowiczan.

Reklama

CPK przejdzie przez ich kościół

Już wielokrotnie poruszaliśmy ten temat na łamach naszego portalu. Chodzi o plany budowy szybkiej kolei CPK, ciągnącej się od granicy z Czechami do Katowic. Sprzeciw wobec tej inwestycji słyszany był już w powiecie wodzisławskim, Rybniku i z terenów przynależących do Orzesza. Najgłośniej jest jednak o Czerwionce-Leszczynach, a konkretnie – Palowicach. To właśnie palowiczanie najbardziej obawiają się swojej przyszłości, ponieważ dwa warianty linii 170 przebiegają przez środek ich sołectwa. Mało tego, niebieski wariant zakłada budowę trasy przez Pojezierze Palowickie.

Wczoraj (25 stycznia) doszło do zebrania wiejskiego w OSP Palowice. Przyszło blisko 100 osób. Obecny był też burmistrz Wiesław Janiszewski, jego zastępca – Grzegorz Wolnik, przewodniczący rady miejskiej – Bernard Strzoda oraz wicestarosta Marek Profaska. Sołtyska Palowic – Dominika Baranowicz przypomniała zebranym, co dotychczas udało się zrobić, by jak najdobitniej wyrazić swój sprzeciw wobec planom CPK. Jak jednak smutno stwierdziła, mimo protestów na DK81, czy konsultacji, nikt po drugiej stronie ich nie słucha.

W buforze tej inwestycji jest też nasz kościół – obojętnie czy mówimy o wariancie wariant czerwonym, czy niebieskim, który przebiega przez plac kościoła. Zapraszam 10 lutego o 15.45 na parking przy kościele. Będzie protest. Oddolnie nie możemy nic więcej zrobić – zapowiedziała Dominika Baranowicz.

Przerażające głuche echo

Następnie głos zabrał burmistrz Czerwionki-Leszczyn. Zaznaczył, że jest z protestującymi mieszkańcami.

Opinie nt. przebiegu wariantów CPK państwo znacie. Są jednoznacznie negatywnie w stosunku do wszystkich przebiegów. Przeraża nas, że to jest głuche echo, które gdzieś tam w Warszawie się odbija. Nasi mieszkańcy są pomijani. Nie wyobrażam sobie, by robić coś bez woli mieszkańców. Nie wyobrażam sobie inwestycji niezgodnej z planem zagospodarowania przestrzennego. Tylko że w przypadku CPK działa specustawa, która kompletnie nie bierze pod uwagę tego wszystkiego, co jest związane z porządkiem architektonicznym, przyrodniczym. Samorząd, żeby zrealizować inwestycję, nie może zrobić niczego bez zgody np. konserwatora zabytków, zgody dyrekcji parków krajobrazowych. Tu pojawia się dysonans – z jednej strony staramy się być pryncypialni co do zasad prawa, a drugiej jesteśmy ignorowani – zauważa.

Z kolei Bernard Strzoda oznajmił, że samorząd nadal czeka na stanowiska GDOŚ, których termin odpowiedzi już dwa razy był przesuwany.

Grzegorz Wolnik zachęcił natomiast mieszkańców do kontaktu z Sejmikiem Województwa Śląskiego, gdzie zaczyna działać komisja ds. monitorowania inwestycji CPK.

Proszę o przesłanie uchwały z zebrania wiejskiego, przedstawię ją w sejmiku. Powinien on wiedzieć, jakie jest stanowisko Palowic – zaznaczył.

Zdaniem Grzegorza Wolnika, program Kolej Plus jest bardziej zaawansowana niż CPK i nie wyobraża sobie „pogodzenia ognia z wodą”, by w regionie przebiegały dwa szlaki kolejowe.

Nie znam państwa, które było na to stać. Bardzo prosta linia Jastrzębie-Katowice ma kosztować pół miliarda. Ile będzie kosztowało CPK? To my zapłacimy, a korzystać z tego nie będziemy – zauważył.

Czytaj kolejne strony:

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 40

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~przykopa 2023-01-26
    11:39:28

    23 31

    Mieszkańcy Palowic. Trzeba tylko iść do wyborów i zagłosować przeciwko oszołomom.....

  • ~ 2023-01-26
    12:08:04

    24 21

    A co z dobrem regionu, dziesiątkom tysięcy ludzi ułatwi to życie. Rejon się rozwinie itd.
    Jak bardzo droga regionalana pomaga?, . Tak samo będzie z kolejka

  • ~Arteks 2023-01-26
    12:21:38

    22 20

    Jest wariant który omija Palowice (brązowy). I niech władze Rybnika, powiatu SRB czy Czerwionki oraz województwa optują za nim! Natomiast argument z tym, że z CPK nie będziemy korzystać jest błędny. Ludzie chcą się szybko i bezpiecznie przemieszczać. Szybka kolej jeszcze bardziej spełni te oczekiwania. Francuzi swoje TGV budują od lat 70. Niemcy od lat 80. Hiszpanie od lat 90. Wszyscy mają już pokryte prawie całe kraje nowoczesnymi kolejami dużych prędkości. Pociągi te są tak oblegane, że bardzo często brakuje wolnych miejsc. @przykopa - zobowiązania międzynarodowe musi realizować każdy rząd, obojętnie z jakich partii się wywodzi. Więc raczej nie ma mowy, że zmiana rządów spowoduje zmianę planów linii Katowice - Ostrava.

  • ~Franek 7 2023-01-26
    12:49:05

    23 28

    PiS to organizacja przestępcza. Wiecie jak kradną? Ano tak:
    .
    ------------------------------------------------------------

    Schemat jest mniej więcej taki… Kilku lub kilkunastu prominentnych polityków PIS (np. pan Gliński i europosłowie Krasnodębski oraz Legutko) zakłada sobie fundację. Roboczo nazwijmy ją Fundacja Polska Wielki Projekt. Do statutu wpisują dumnie brzmiący cel działania – ogólnie rozumiana edukacja dzieci i młodzieży, kształcenie w duchu patriotycznym, organizacja sympozjów i szkoleń itd. PIS-owscy członkowie zarządu fundacji szukają w dużym mieście (np. w Warszawie) atrakcyjnej nieruchomości wystawionej na sprzedaż. Albo dostają cynk od dobrze zorientowanego znajomego (np. szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Sasina) o takiej nieruchomości, będącej w dodatku własnością państwa. Niech to będzie np. willa o wartości ok. 5-6 mln zł, której obecnym właścicielem jest Polski Holding Nieruchomości, też całkowicie opanowany przez PIS-owców, a nadzorowany właśnie przez wspomnianego ministra Sasina.

    Panowie Gliński, Krasnodębski i Legutko występują, jako władze fundacji, do Ministerstwa Edukacji Narodowej o dotację na zakup owej nieruchomości. Jest im rzekomo potrzebna do prowadzenia tej edukacji dzieci i młodzieży, kształcenia w duchu patriotycznym itd… I taką dotację w wysokości 5 mln zł otrzymują od ministra Czarnka bez problemu. Jest to zresztą najwyższa dotacja, jaką MEN w danym roku przyznało jednemu podmiotowi (a w sumie w 2022 r. takich podmiotów było bodaj 40). Ale 63 innym podmiotom MEN odmówiło jakiegokolwiek wsparcia finansowego.

    Mamy więc już nieruchomość należącą do państwa i mamy obiecane państwowe 5 mln zł na jej zakup. Problem w tym, że fundacja, która rzekomo zajmuje się edukacją dzieci i młodzieży w duchu patriotycznym w rzeczywistości nie zajmuje się żadną edukacją! Ona w ogóle niczym się nie zajmuje! Została stworzona wyłącznie po to, by członkowie fundacji uwłaszczyli się na majątku nas wszystkich. Czyli żeby mieli możliwość nas bezkarnie okradać… A na dokładkę, jako fundacja, nie mogli do niedawna za publiczne środki nabywać żadnych nieruchomości.

    Aby więc fundacja mogła za miliony uzyskane z MEN zakupić wypasioną (i o bardzo atrakcyjnej lokalizacji) willę w Warszawie konieczna była wcześniej zmiana istniejącego prawa… I w tym momencie do akcji wkroczyło to „coś”, co widzicie na zdjęciu obok fotki tego spasionego knura Czarnka. To „coś” nazywa się Mirosława Stachowiak-Różecka, jest oczywiście PIS-dówą i przewodniczącą sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. I to właśnie to „coś”, w czasie obrad komisji nad projektem ustawy o zmianach w edukacji i metodach nauczania w warunkach pandemii, przepchało dosłownie kolanem PIS-owską poprawkę, zgłoszoną naturalnie niemal w ostatniej chwili. A w myśl tej poprawki panowie Gliński, Krasnodębski i Legutko (a także dziesiątki innych polityków PIS, którzy już utworzyli jakieś przedziwne „fundacje”) nie tylko będą mogli nabyć zupełnie dowolną nieruchomość, ale niemal na pewno dostaną na jej zakup pieniądze z naszych kieszeni.

    Celowość zakupu nieruchomości, nawet gdyby w ogóle była sprawdzana, to przez jakiegoś ich partyjnego kolegę. Czyli będzie to formalność… A środki publiczne na jej zakup przyzna im jakiś inny kolega partyjny np. spasiony knur Czarnek. Czyli też będzie to formalność. W dodatku ową nieruchomość (dziś należącą jeszcze do nas wszystkich), zakupioną za publiczne pieniądze (czyli również pieniądze nas wszystkich) za kilka lat panowie Gliński, Krasnodębski i Legutko będą mogli sprzedać, wydzierżawić lub przekształcić np. w galerię sztuki, pensjonat lub ekskluzywny burdel dla swoich partyjnych koleżków. Bo ta nieruchomość nie będzie już państwowa, tylko ich prywatna, choć kupiona za państwowe pieniądze. I nie będzie już musiała służyć celom edukacji dzieci i młodzieży w duchu patriotycznym…

    Stachowiak-Różecka to jest takie małe gówienko pływające w bezkresnym morzu PIS-owskiego gówna. Ani nikt z czołowych polityków PIS się z nią specjalnie nie liczy, ani ona nie ma wielkich szans wspiąć się na szczyty partyjnej hierarchii. To taka 2. liga polityków PIS i to raczej jej ogon, a nie czołówka. Choć ona ma o sobie zgoła inne mniemanie i na Dolnym Śląsku (z którego to jest posłanką) stara się sprawiać wrażenie polityczki ważnej i skutecznej, mocno ustosunkowanej i cieszącej się uznaniem partyjnej „wierchuszki”. W rzeczywistości jednak żywi się resztkami z pańskiego stołu i stara się za wszelką cenę przypodobać partyjnym decydentom. Jest więc oczywiste, że nikt z nią nawet nie konsultował tej PIS-owskiej „wrzutki” do ustawy. Usłyszała komendę „masz to przepchnąć przez swoją komisję”, no i tak posłusznie zrobiła. Musiała zdawać sobie sprawę, że jest to zwykły „przewał”, bo w trakcie burzliwych obrad komisji wyraźnie wskazywały jej to posłanki opozycji (m.in. Lubnauer, Szumilas). Ale dla Stachowiak-Różeckiej rozkaz to rozkaz… Ona nie jest od myślenia lub interpretowania. Tylko od przynoszenia do nogi pana rzuconego patyka. Może zresztą nawet zaświtało jej w tej dość pustej łepetynie, by samej skorzystać z okazji i też założyć jakąś fundację, wystąpić o dotację do MEN i kupić sobie za nasze pieniądze jakieś gniazdko na starość.

    Stachowiak-Różecka swoim współudziałem w tym oczywistym sprzeniewierzaniu publicznych pieniędzy sama sobie wystawiła świadectwo… Podobnie jak Czarnek, ale tym skurw*synem nie mam ochoty się dziś zajmować. Stachowiak-Różecka skompromitowała się i jako kobieta oraz parlamentarzystka, i jako przewodnicząca sejmowej komisji ENiM, na której spoczywa szczególny obowiązek dbania o edukację polskich dzieci. Wielkie pieniądze, które powinny być przeznaczone na tę edukację, dzięki niej trafią do kieszeni kilku PIS-owskich złodziei. I w dodatku do zrealizowania tego skoku na publiczne pieniądze wykorzystano z premedytacją okres pandemii… Zachowując odpowiednie proporcje można postępowanie jej, Glińskiego, Krasnodębskiego i Czarnka porównać do działań Szumowskiego kupującego za ponad 200 mln zł nieistniejące respiratory od handlarza bronią.

    Pewnie gdyby zamiast Stachowiak-Różeckiej w fotelu przewodniczącego sejmowej komisji ENiM zasiadał jakiś inny PIS-dzielec lub PIS-dówka efekt byłby taki sam. Bo drugoplanowi politycy PIS nie mają w zwyczaju kwestionować decyzji tych stojących wyżej w partyjnej hierarchii, a już na pewno nie mają w zwyczaju działać na ich szkodę. Inni zrobiliby więc to samo. No ale padło na Stachowiak-Różecką. I dlatego to o niej jest głównie ten post, a nie o jakichś „innych”. Diabli wiedzą, jakie korzyści Stachowiak-Różecka odniosła dzięki swojemu wielkiemu zaangażowaniu w to „dostosowanie” prawa (czyli jego zmianę) do oczekiwań kolegów partyjnych. Może obiecano jej „1” na dolnośląskiej liście wyborczej PIS, może Gliński zatrudni w swoim resorcie jakiegoś jej krewnego, a może było to coś bardziej materialnego. Raczej pewne jest, że za ten swój duży udział w okradaniu Polaków nigdy karnie nie odpowie, bo nie będzie jak postawić jej zarzutów. Chcę więc, żebyście przynajmniej tę PIS-owską kreaturę dobrze zapamiętali… Bo niemal na pewno ona znajdzie się w następnym Sejmie i będziemy musieli ją oglądać i słuchać jeszcze wiele razy.

    PS. A skoro już poświęciłem jej tyle czasu, to jeszcze taka mała dygresja-przypomnienie. To Stachowiak-Różecka przez lata wmawiała wszystkim banialuki na temat swojego rzekomego wyższego wykształcenia. Jej kłamstwa wyszły na jaw zupełnie przypadkowo. Po prostu jako nowo wybrana posłanka musiała wypełnić sejmową ankietę osobową, a w niej już łgać nie mogła. Wpisała, zgodnie z prawdą, wykształcenie średnie. Tak jak żenujące były wcześniej jej kłamstwa (oszukiwała głównie swoich własnych wyborców), tak jeszcze bardziej żałosne było późniejsze usprawiedliwianie się. Otóż twierdziła ona, że była przekonana, iż już sam fakt studiowania na wyższej uczelni równoznaczny jest z uzyskaniem wyższego wykształcenia! A ona przecież na studia się dostała, a „tylko” ich… nie ukończyła. Problem w tym, że przez wiele lat twierdziła właśnie, że ukończyła studia na Uniwersytecie Wrocławskim!

    Zdaje się, że dziś ma już ten swój upragniony dyplom. Dziś to już chyba 98% członków PIS ma dyplomy „wyższych uczelni”… Bo to głównie z myślą o szybkim dokształceniu ich i zapewnieniu papierów ukończenia studiów wyższych potworzono w Polsce jakieś uczelniane dziwolągi, których 10 lat temu jeszcze nie było. Korzyści dla PIS z tego są wielorakie. Nie dość, że na działalności tych "uczelni" zarabiają głównie PIS-owcy, a zatrudnienie tam znajdują głównie wykładowcy powiązani z Nowogrodzką, to jeszcze mury tych „uczelni” z dyplomami (np. MBA) w ręku opuszczają PIS-owskie kadry… A te dyplomy są im konieczne np. w przypadku ubiegania się o intratne posady we władzach spółek SP. Podejrzewam, że „studia” z zakresu MBA (np. na uczelni Ryszarda Czarneckiego we Wrocławiu) byliby w stanie ukończyć nawet PIS-owcy Marek Kuchciński lub Marek Ast. Choć oni nie potrafią nawet ukończyć rozpoczętego zdania…

    https://www.facebook.com/Polityczne-wariacje-109421898220556

    Dziękuję za uwagę.
    I proszę o udostępnianie tego tekstu gdzie się da, komu się da i kiedy się da...

    Jacek Nikodem vel Jacek Awarski

  • ~Konrad Klink 2023-01-26
    13:05:49

    18 19

    Mieszkańcy Palowic i Rybnika skorzystają na budowie tej linii tak jak mieszkańcy Czarncy czy Oleszna na przebiegu przez ich gminy CMK (linia kolejowa nr 4), czyli nic. Nie zwiększy to w żaden sposób inwestycji w naszym rejonie, nie podniesie to cen posiadanych nieruchomości. Ba nawet nie zwiększy się dostęp do transportu kolejowego. Może trainspotterzy będą zachwyceni bo będzie można zrobić parę ciekawych fotek. Osobiście uważam, że jedyną sensowną opcją z punktu widzenia transportu i ekonomii jest gruntowna modernizacja istniejącej już linii kolejowej.

  • ~Franek 7 2023-01-26
    13:06:28

    25 21

    55% mieszkańców gminy Czerwionka- Leszczyny głosowało w poprzednich wyborach na PiS. Druga była Koalicja Europejska z wynikiem 29,8. W samych Palowicach ten wynik był zapewne znacznie wyższy na korzyść PiSu. Do kogo wy teraz macie pretensje ?

  • ~Arteks 2023-01-26
    13:46:00

    15 11

    @Konrad - masz rację odnośnie Czerwionki, nie masz racji odnośnie Rybnika - już pisaliśmy o tym. Z Rybnika gwałtownie skróci się dojazd nie tylko do Warszawy ale przy okazji do Katowic czy Krakowa, Gdańska itd. Umożliwi to łącznica która jest w projekcie każdego wariantu. Oficjalne materiały inwestycyjne CPK wymieniają Rybnik na liście miast które na tej inwestycji zyskają. Wiesz, kto może stracić jeśli chodzi o CPK? Niestety lotniska regionalne. Bo tanich linii będzie ubywać (ze względu na politykę klimatyczną UE). Koleje przejmą loty z kierunków bliższych gdzie obecnie się opłaca latać samolotem, a loty dalekie będą się odbywać tylko z lotniska CPK.

  • ~Konrad Klink 2023-01-26
    16:09:37

    6 10

    @Arteks pisaliśmy i się nie zgadzamy. Nie wierzę w oficjalne materiały CPK. Jeżeli zaś chodzi o lotniska regionalne to nie sądzę żeby miały stracić na budowie CPK, jeżeli w ogóle do niej dojdzie. W tych samych oficjalnych materiałach jest napisane, że lotnisko w Baranowie nie ma obsługiwać tanich linii lotniczych, dla których tworzony jest Radom, bo Modlin jest politycznie niepoprawny. Tanie linie lotnicze sobie z regulacjami klimatycznymi UE poradzą bez problemu. A jeżeli chodzi o przejmowanie połączeń przez koleje to ostatnio sam szukałem do Eindhofen. Samolot 1.5h plus 3h do lotniska i na lotnisku. Koleją z Zabrza 12h przez Berlin i Duisburg. Cena? Pociąg był droższy...

  • ~Franek 7 2023-01-26
    18:06:49

    10 11

    Arteks i Konrad- wy naprawdę wierzycie, że PiS wybuduje CPK? Ten projekt służy to wyciągania kasy dla swoich- takich jak Horała, który dostaje 50k miesięcznie za nicnierobienie i opowiadanie jaki to piękny projekt. Jak go słucham to przypomina mi się skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju o dwoch bezdomnych. Jeden z nich przychodzi do drugiego na urodziny z prezentem w postaci listy rzeczy, które by mu kupił gdyby miał pieniądze. To CPK powstanie na takiej samej zasadzie.

  • ~Tadeusz Kiełkowski 2023-01-26
    18:38:21

    13 3

    Obecny był też burmistrz Wiesław Janiszewski, jego zastępca – Grzegorz Wolnik, przewodniczący rady miejskiej – Bernard Strzoda oraz wicestarosta Marek Profaska. Czwórka na wieki przyspawana do samorządowych stoków.

  • ~Franek 7 2023-01-26
    19:36:51

    6 11

    14 milionów złotych, czyli ponad połowę z puli dotacji w ramach programu "Sport dla Wszystkich", otrzyma Krajowe Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych, na którego czele stoi poseł Partii Republikańskiej Mieczysław Baszko. Dotacje rozdzielało Ministerstwo Sportu i Turystyki, którego szefem jest Kamil Bortniczuk, wiceprezes tego ugrupowania.

  • ~Arteks 2023-01-26
    20:55:13

    6 7

    @Franek 7 - bądź rozsądniejszy. W kolej nie inwestują tylko najbiedniejsze kraje Europy typu Albania czy Mołdawia. Dla bogatych krajów inwestycje w kolej są tak samo ważne jak w autostrady. Linie szybkich prędkości to standard w krajach typu Szwecja, Niemcy, Hiszpania, Francja, Włochy... Dlaczego nie u nas??? Bo ludzie na wsiach protestują??? ;) PiSowcy chociaż są zaściankowi, mają też swoich rozsądnych doradców. Projekt CPK może się rozlecieć po ich przegranej ale to nie znaczy, że następcy nie będą realizować budowy KDP. Linia Katowice-Ostrawa ma charakter międzynarodowy więc będzie realizowana nawet gdyby wybory wygrała... Konfederacja albo Agrounia. ;) @Konrad - gdybym chciał w sobotę lecieć do Dortmundu to koszt "tanich linii" to 1188 zł. Wylot z Pyrzowic o 6.20. Trzeba tam dojechać na 5.20, oczywiście trzeba jechać autem bo niczym się na taką godzinę nie dojedzie. Wyjazd z Rybnika o 4.00 aby mieć czas na znalezienie parkingu. Pobudka powiedzmy o 3.20. Jeśli ktoś nie ma auta musi wyjechać dzień wcześniej i wykupić hotel lub przekimać na lotnisku. Do biletu trzeba doliczyć parking na lotnisku. Na miejscu jest się o 8.05. A chociaż pociąg jedzie dłużej to... można by wyjechać np. o 20.00 z Katowic by dojechać na miejsce na 8.00. Noc spędzić sobie czytając książkę, słuchając muzyki, oglądając film, śpiąc. Nie ma potrzeby zrywania nocy. Na miejscu jest się bardziej wypoczętym niż po wydawałoby się krótkim locie samolotowym. I właśnie dlatego jest powolny renesans pociągów nocnych. Niedawno pojawił się w ofercie pociąg z Pragi do Przemyśla (przez Rybnik) czy ze Sztokholmu do Hamburga... Samoloty mają swoją wartość - chętnie z nich korzystam i z pewnością te które latają nad morzami czy na długich relacjach zostaną. Na relacjach bliższych przejdą do historii tak jak przeszły "tanie bilety". Właśnie sobie oglądam ceny lotów do niektórych krajów i nawet na maj czy czerwiec rzadko widzę coś tańszego niż 300-400 zł (łącznie z bagażem). A kiedyś faktycznie można było lecieć nawet za 50 zł... Ale to już było.

  • ~Konrad Klink 2023-01-26
    21:18:36

    6 2

    @Franek 7 ja raczej nie wierzę w powstanie lotniska. Nowe linie kolejowe są bardziej realne, ale nie mam złudzeń, wiem, że to tylko przykrywka dla wyciągania kasy z budżetu lub wsadzania swoich na intratne stanowiska kierownicze spółek celowych.
    @Arteks, to ja też zerknąłem na Dortmunt ale 4 lutego. Wylot 06:30.z Pyrzowic. Cena biletu dla jednej osoby 106 złotych. Pociąg w tym samym dniu - wyjazd 07:30, przyjazd 18:1, cena biletów od 139,90 EUR na stronie DB.

  • ~Franek 7 2023-01-27
    04:49:18

    5 8

    Arteksie- to ja ciebie uświadomię. My jesteśmy jednym z najbiedniejszych krajów UE. A w kolej to inwestujemy tak samo jak w autostrady, których pod rządami PiSu nie wybudowano ani jednego kilometra. Nowych linii kolejowych również się praktycznie nie buduje, co najwyżej modernizuje te stare. Ceny biletów są na nieopłacalnym poziomie więc na co to komu to nie wiem. Pieniądze w tym kraju od 2015 idą na socjal a nie na rozwój i inwestycje.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5257