Zabawy z liczbą Pi w kaplicy. Organizatorzy zaskoczeni frekwencją wśród dzieci (zdjęcia)

To, że liczbę Pi zapisujemy w przybliżeniu 3,14 – każdy o tym wie, kto uważał na lekcjach. Za tą liczbą kryją się jednak pewne ciekawostki.

Na przykład w rozwinięciu Pi, zero znajduje się dopiero na 32. miejscu. Nigdy nie obliczamy dokładnie obwodu i obszaru okręgu, ponieważ nie znamy całej liczby Pi. Osoba, która potrafiła na pamięć wymienić najdłuższe rozszerzenie liczby Pi, był 60-letni Japończyk. Może to się wydać niemożliwe, ale zapamiętał aż 100 tysięcy cyfr po przecinku. Pobijanie rekordu Guinnessa trwało 16 godzin – mówiła nam Joanna Piechaczek z Fundacji Na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury.

Co ciekawe, o liczbie Pi mówi się też w kulturze. Ujęła ją w swojej twórczości poetka Wisława Szymborska. Pi przyciągnęła też młodych mieszkańców naszego miasta.

W kaplicy było tyle dzieci, że musiałyśmy dokładać krzesła. Nasze święto rozpoczęło się od czytania ciekawostek o tej liczbie. Okazało się, że młodzi ludzie mieli już wiedzę – pochwaliła Joanna Piechaczek.

Dzieci mierzyły też obwody różnych przedmiotów, począwszy od drobnych po hula hop.

Zawsze wychodziła im liczba zbliżona do 3,14 lub 3,15. Wszystko zależało od tego, jak bardzo pomiar był dokładny. Matematyka – mówi się, że to „ciężki” przedmiot, ale próbowałyśmy przełamać niechęć do „królowej nauk” poprzez konkursy, rebusy, kolorowanki. Kiedy zapytałyśmy, czy podobało się, usłyszałyśmy, że tak – uśmiechnęły się Izabela Kurach i Karolina Jaworska, nauczycielki matematyki.

Czwartkowe święto poprzedził konkurs matematyczny na zbudowanie/wymyślenie gry planszowej związanej z matematyką. I tu też zaskoczenie.

Wpłynęło mnóstwo prac, bo 30-35. Zgłoszenia przyjmowaliśmy z całego Rybnika. Widać, że dzieci są bardzo kreatywne – zaznaczyła Joanna Piechaczek.

Z kolei nauczycielki dodały, że matematyka jest bardzo ważna w naszym codziennym życiu. Ważne jest zrozumienie i zapamiętanie podstaw. Bez tego dalsza edukacja może okazać się trudna.

Patronem medialnym wydarzenia w kaplicy był Rybnik.com.pl. Zobaczcie zdjęcia.