Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat

Przypomnijmy, do fatalnie wyglądającego wypadku doszło podczas ostatniego meczu Innpro ROW Rybnik z Texom Stalą Rzeszów. W drugim biegu jadący na czwartym miejscu Bartosz Curzytek na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego okrążenia zahaczył Kacpra Tkocza. Młodzieżowiec rybnickiej drużyny uderzył w bandę na prostej, a jego motocykl wyleciał poza tor »Żużel: motocykl wyleciał za bandę! Groźny wypadek w Rybniku«

Rybnicki klub podzielił się z kibicami informacją na temat stanu zdrowia młodego zawodnika.

Kacper Tkocz zaraz po wypadku został przewieziony do szpitala. Skarżył się wtedy na ból kości ogonowej, miał też wykonane pierwsze badania. Dziś o stanie zdrowia Tkocza wiemy zdecydowanie więcej. Zawodnik ROW-u ma odmę płuc i uraz miednicy. Na ten moment lekarze określają stan pacjenta jako stabilny i nie przewidują żadnej operacji – czytamy w komunikacie.

Sam Kacper Tkocz oznajmił w mediach społecznościowych, że musi zrobić sobie krótką przerwę, ale wróci silniejszy.